niedziela, 30 grudnia 2012

Moje małe postanowienia noworoczne?

Kiedyś wspominałam tutaj na blogu, że moja ciocia (ta od obrazów) również kiedyś prowadziła bloga i przy sprzątaniu znalazła kilka kartek ze swoimi zapiskami i zapiskami z innego bloga (anonim).
A więc przy okazji, że zbliża się koniec roku i czekają nas nowe postanowienia noworoczne postanowiłam jedną rzecz z tych zapisków przytoczyć bo uważam, że  w pewien sposób na dają się one na postanowienia noworoczne. 
Ja osobiście mam zamiar parę reguł przytoczyć w życie codzienne.

Będzie troszkę czytania ale uważam, że warto znaleźć chwilę czasu na to aby to przeczytać.

Słońce
Chroń skórę przed słońcem.

Jeśli mogę dać Ci jedną radę to będzie właśnie to, ponieważ zbawienne skutki tej ochrony są udowodnione. Co do reszty moich rad to nie mają one żadnego naukowego poparcia poza moim własnym doświadczeniem. A oto one:

Ciesz się urodą swej młodości. Zresztą nieważne. I tak nie zrozumiesz jej siły dopóki nie przeminie. Ale uwierz za 20 lat spojrzysz na swoje zdjęcia przypominając sobie jak wiele wtedy możliwości było przed Tobą jak wspaniale wyglądałeś. Wcale nie jesteś taki gruby jak Ci się zdaję.

Nie przejmuj się przyszłością. Albo przejmuj się, ale wiedz, że takie martwienie jest tak samo efektywne jak próba rozwiązania równania algebraicznego poprzez żucie gumy. Prawdziwe kłopoty w życiu są przeważnie takie, jakich się nie spodziewasz i dopadną Cię nagle o 4 po południu w jakiś leniwy wtorek.

Zrób każdego dnia coś, co Cię przeraża.

Śpiewaj.

Nie bądź lekkomyślny w stosunki do uczyć innych ludzi. Nie zadawaj się z ludźmi, którzy nie liczą się z Twoimi uczuciami.

Myj zęby.

Nie trać czasu na zazdrość. Czasem jesteś lepszy od innych, czasem gorszy. Jednak ten wyścig szczurów jest długi, a na końcu i tak zostajesz sam ze sobą.

Pamiętaj komplementy Ci prawione. Zapomnij zniewagi. Jeśli Ci się to uda-powiedz mi jak to zrobiłeś.

Trzymaj stare listy miłosne. Wyrzuć stare rachunki z banku.

Uprawiaj sport.

Nie czuj się winny, jeśli nie wiesz, co zrobić ze swoim życiem. Najbardziej interesujący ludzie w wieku 22 lat nie wiedzieli, co zrobić. Niektórzy z interesujących 40 latków wciąż tego nie wiedzą.

Może wyjdziesz za mąż/ ożenisz się, może nie. Może będziesz miał dzieci, może nie. Może rozwiedziesz się mając 40 lat, a może będziesz tańczyć na swojej 75 rocznicy ślubu.

Niezależnie od tego, co będzie, nie gratuluj sobie zbytnio ani nie też nie upatruj we wszystkim swej winy. Twój wybór miał tylko 50% szans. Tak samo jak innych.

Ciesz się ze swego ciała. Używaj go jak możesz najlepiej. Nie przejmuj się, co inni o tym sądzą.

Tańcz, nawet, jeśli nie masz gdzie niech to będzie w Twoim pokoju.

Czytaj instrukcje. Nawet, jeśli nie będziesz postępować zgodnie z nimi.

Nie czytaj magazynów piękności.  One tylko spowodują, że będziesz wydawać się sobie brzydki.

Poznawaj swoich rodziców. Nigdy nie wiesz, kiedy oni odejdą. Bądź miły dla swojego rodzeństwa. Oni są najlepszym połączeniem z Twoją przeszłością i tymi, którzy najprawdopodobniej będą razem z Tobą, w twej przyszłości.

Przy tym punkcie chciałam się chwilkę zatrzymać i  dodać coś od siebie samej.
 Uważam ,że ten punkt zawiera wiele racji.

W tych czasach "my" młodzież często oddalamy się od swoich rodziców z byle jakich, błahych powodów, a sądzę, że warto próbować się z Nimi dogadać bo nigdy nie wiadomo co nas w przyszłości czeka i być może kiedyś nie zdążymy powiedzieć czegoś... 
Sama przechodziłam wiele buntów jakich to przechodzi każdy nastolatek i teraz patrząc na to z innej perspektywy czasowej sądzę, że były one po prostu niepotrzebne.

Czasami warto odpuścić sobie jakąż imprezę z "przyjaciółmi" i spędzić miło czas z rodziną.
Uwierzcie mi-da się to zrobić. Chociaż to zadanie nie należy do najłatwiejszych ;)

Zrozum, że przyjaciele przychodzą i odchodzą, ale kilku najbliższych powinieneś trzymać się blisko. Pracuj ciężko, żeby nie poróżniły was odległość i różnice stylu życia, ponieważ im starszym się staniesz, tym bardziej potrzebować będziesz ludzi, którzy znali Cię, gdy byłeś młody.

Podróżuj.

Zaakceptuj pewne nieodwołalne prawy: ceny pójdą w górę, politycy będą sprzedajni. I Ty też się postarzejesz. I kiedy tak się stanie, będziesz wyobrażał sobie, że gdy byłeś młody ceny nie były takie wysokie, politycy byli uczciwi, a młodzi respektowali starszych. 

Szanuj starszych.

Nie oczekuj od nikogo, że będzie Cię finansował. Może odziedziczysz majątek. Może znajdziesz kogoś bogatego współmałżonka. Ale nigdy nie wiesz, kiedy to się może skończyć.

Uważaj na rady, które dostajesz, i bądź ostrożny z tymi którzy je dają. Rady są formą nostalgii. Dawanie ich to tak jak wygrzebywanie ze śmieci, oczyszczanie i odnawianie za cenę większą niż to jest warte.

Ale jedno w tym wszystkim jest pewne i możesz mi wierzyć. Chroń skórę przed słońcem. 



Ps. Mam nadzieję ,ze dotarliście do końca! 



Dziękuję anonimowej osobie za to.
Być może kiedyś wśród tysięcy blogów go odnajdę ;)

piątek, 28 grudnia 2012

Perełki do kąpieli.

Związku ze współpracą z http://www.sklep.grotabryza.pl/ miałam przyjemność do czynienia z bardzo fajnymi perełkami do kąpieli.






1.Perełki do kąpieli z kaszmirem.
2.Perełki do kąpieli z kompleksem botanicznym.
Ja do testowania dostałam dwie  małe saszetki tych produktów.





Należę do osób, które nie żałują sobie żadnych specyfików do kąpieli, a więc każda z tych saszetek starczyła mi na jedno jej użycie.
W opakowaniu znajduję się mnóstwo małych delikatnych kuleczek, które wsypujemy do wody po czym natychmiastowo się one w niej rozpuszczają przy czym zielone perełki barwią naszą wodą na ładną zieleń. 
Oby dwie saszetki łączył bardzo ładny zapach, a żeby go poczuć nie było trzeba nawet je otwierać,wystarczyło tylko przyłożyć nosek do opakowania.
Zapach tych perełek w kąpieli utrzymuję się do 10 minut po czym znika bezpowrotnie, a nasza skóra nie pachnie tymi perełkami..
Po kąpieli w takich perełkach nasze ciało jest miłe w dotyku i dosyć gładziutkie.

Podsumowując:
Perełki do kąpieli są bardzo przyjemnym produktem, który umożliwi nam przyjemną i pachnąca kąpiel. 

A tak prezentują się cale produkty, które można nabyć tutaj: 






Cena jednego opakowania z perełkami to 12 zł. 



czwartek, 27 grudnia 2012

Come back. Wyniki konkursu.

Dzień dobry.
Witam was wszystkich ciepło po świętach.
Na wstępnie chciałam was bardzo przeprosić za to, że tak długo się nie odzywałam oraz nie dałam żadnego świątecznego postu ale niestety przed świętami dopadła mnie straszna choroba po czym wylądowałam w łóżku i przez całe święta nie mogłam z niego wyjść.
 A jedna moja samodzielna próba wyjścia z niego skończyła się moją utratą przytomności. 
Mój organizm przez 4 dni był męczony przez ponad 39 stopniową gorączkę, a więc troszkę się namęczyłam. 
Na szczęście pewnego dnia wstałam z wielkim postanowieniem, że nie mogę tak dłużej leżeć i zebrawszy wszystkie swoje ostatki sił wybrałam się do lekarza gdzie dostałam antybiotyki związku czym już dziś mogę swobodnie siedzieć i tworzyć tutaj posta dla was.


To na tyle jeśli chodzi o mój stan zdrowia ;)
Mam nadzieje, że wy czujecie się o wiele lepiej.
Teraz pozostawię was z pewną nutką muzyczną, która już od dłuższego czasu mi towarzyszy, a następnie z pięknymi zimowymi widokami Japonii. 





 



A teraz nastąpią wyniki konkursu z merg.pl
W konkursie wzięło udział  42 osoby ( szkoda, że tak mało), a więc i bon będzie niestety mały;(

Może było tak mało chętnych do udziału bo wam się ten konkurs nie podobał??
Mam nadzieje, że następnym razem będzie was troszkę więcej.




Wygrała osoba z zgłoszeniem 55!

Czyli: Kasia....
Odezwę się do Ciebie osobiście bo pozostawiłaś maila.
Gratuluję:)


Oczywiście wszystko możecie sobie sprawdzić tutaj:

 

Pozdrawiam wszystkich i do następnego całuski:*





sobota, 22 grudnia 2012

Obrazy.

W poprzednim poście na zdjęciu na, którym jestem ja było widać i mój portret.
Z tego co wywnioskowałam z waszych komentarzy wielu osobom on się spodobał, a wiec stwierdziłam ,ze więcej napisze o tym obrazie i okażę wam jeszcze inne.

Mój portret został namalowany przez moją ciocie, która czasami maluje również i na zamówienia.
A wiec jeśli  ktoś chciałby się dowiedzieć więcej na ten temat to proszę  śmiało do mnie pisać .

lady1307@interia.pl

Na tym obrazie są przedstawieni moi dziadkowie oczywiście jeszcze wtedy, gdy byli młodzi.


Tutaj mamy inna parę.




Tu osoba wszystkim znana ;)


Pozdrawiam :* 
Wszystkie obrazy dziełem  mojej cioci. 

piątek, 21 grudnia 2012

Witam.

Dzień do berek :)
Nie ma Cię pojęcia jak bardzo się cieszę, że mogę się z wami dziś przywitać, a już myślałam, że będę zmuszona przez ten cały nie koniec świata pożegnać się z blogowaniem, a tego bym raczej nie przeżyła.
Związku z czym dzisiaj się witam z wami osobiście.


W tle jest mój pokój, który dzielę z moją małą siostrą co zapewne widać.
Na ścianie jest mój portret hi hi

Jakby kogoś obchodziło co mam na sobie to:
-buty kupiłam w Deichmannie na przecenie ok 50 zł bez groszy :)
-leginsy i tunika, czy sukienka kto jak woli zakupiłam  w zwykłym osiedlowym sklepie
-następnie nałożyłam na siebie bluzę, którą dostałam w ramach współpracy z http://www.loompex.pl/.

Nie lubię być elegancka, a więc ciesze się, że dostałam tą bluzę.
Zresztą w mojej szkole oszczędzają na energii cieplnej, a więc trzeba mieć coś ciepłego na sobie.


Następnie chciałam was zaprosić do sklepu internetowe jakim jest http://www.loompex.pl/ ponieważ można tam dostać ciuszki za niezłą cenę, a aktualnie trwa promocja....


Zapraszam również na Facebooka tego sklepu aby móc być na bieżąco z dostawami i promocjami https://www.facebook.com/pages/loompexpl/107818242648224?ref=ts&fref=ts

Ps. Moi drodzy zapraszam was również na konkurs, który zorganizowałam wraz z merg.pl, gdzie do wygrania jest bon na buty.
Sprawcie sobie mały prezent na święta.
Czas macie do 25.12. do godziny zerowej :)
Aby wziąć udział w konkursie wystarczy tylko polubić stronę sponsora, a jeśli chcesz dodatkowy los udostępnij tą informację dalej w jakikolwiek sposób.
KONKURS!

Pozdrawiam:*

czwartek, 20 grudnia 2012

Nie taki zły ślimak jak go piszą ;)

Dzięki współpracy z www.sekretynatury.bazarek.pl miałam do czynienia z bardzo interesującym kremem.

Krem Balsam ze śluzem ślimaka 75ml


Opakowanie z tego kremu nie co się pogniotło.
Wziąwszy do ręki to pudełeczko zapytałam się co to ma być?
Ja mam to nałożyć na swoją twarz?
Ślimaka!!??
Przyznam się, że miałam niesmaczne obawy przed tym kremem, a więc minął cały dzień za nim się nim posmarowałam.




Zanim  wzięłam się za jego porządne testowanie to nie co sobie o tym produkcie przeczytałam.
 Po jakimś czasie przypomniało mi się, że kiedyś w mango(czy jak to tam leciało) reklamowali krem na takiej bazie, nie wspomnę już o tej makabrycznej cenie.
Zresztą tam nic taniego nie ma hi hi






 Krem już nie co zgięty jest ale to tylko dlatego ,że go codziennie używam.
Jak z początku byłam nie chętna na stosowanie kremu ze śluzu ślimaka tak to teraz jestem nim strasznie zachwycona.

Krem ten idealnie nawilża moją twarz co już wspominałam wam ostatnio w recenzji mydełka, które nie co mnie wysuszyło.
Dzięki temu kremowi  moja twarz wróciła do poprzedniego stanu w bardzo szybkim tempie i swobodnie mogłam zapomnieć o suchej skórze na twarzy.









 Produkt ten stosuję już około dwóch tygodni i moja twarz jest bardzo dobrze nawilżona i bardzo gładka.
Największy ten efekt widać rano.
Smarujemy się wieczorem, a rano nasza buzia jest bardzo gładka i przyjemna w dotyku.
Z początku stosowania SKINLIFE doznawałam na twarzy miłego uczucia odświeżenia niestety po dłuższym stosowaniu nie odczuwa się już tego. Chyba za bardzo się już do niego przyzwyczaiłam.



Moja cera jest tak jakby bardziej elastyczna.

Krem jest koloru białego, konsystencja jest kremowa i bardzo delikatna w dotyku, zapach prawie, że nie wyczuwalny.
Nie trzeba nakładać ogromnych ilości aby nasmarować naszą twarz.








Jeśli chodzi o okolicę oczu można je swobodnie smarować bo nic nie szczypie, a do oka jak na razie nic mi się nie dostało.










Podsumowując:
Jestem bardzo zadowolona z tego kremu ponieważ idealnie zadział on na moją skórę.
Ilość kremu w tubce również jest zadowalająca 
(75 ml) ponieważ jest on dość wydajny.
Cena:19,00 zł.








Jeśli zainteresował was ten produkt to zapraszam do odwiedzenia tego internetowe sklepu.

http://sekretynatury.bazarek.pl/opis/548980/krem-balsam-ze-sluzem-slimaka-75ml.html


środa, 19 grudnia 2012

Nowe współprace.

Witam was dzisiaj jako mała chwalipięta ;)

Mój drogi Pan listonosz mnie odwiedził przy czym stwierdził, że dość często mnie odwiedza, a więc będę musiała mu wypłacać emeryturę hi hi
A co dostałam??

Nawiązałam współpracę z http://www.nocanka.pl/.
W ramach czego dostałam paczuszkę.
Gdzie znalazł się eyeliner w pisaku czarny oraz czarna kredka do oczu, piling do stóp i plasterki na nosek ;)







Kolejna współpraca z http://www.sklep.grotabryza.pl/.
W ramach czego dostałam fajnie zapakowaną paczuszkę niestety jednak jedna z torebek, w której znajdowała się tzw sól do kąpieli była pęknięta.


całość prezentuję się tak;


A  Bath Caviar amber&caffeine BingoSpa przesypałam do miseczki i wzięłam kąpiel hi











wtorek, 18 grudnia 2012

KONKURS!!!

Witam:)
Zapraszam wszystkich serdecznie na konkurs, który jest dla wszystkich!
No prawie wszystkich...
Wystarczy mieć konto na Facebooku aby móc polubić stronę sponsora nagrody.




Aby zgłosić się do konkursy wystarczy, że klikniesz tutaj : Merg lub tutaj MERG-FB :)

I pozostawisz komentarz:

Lubię na FB jako: (Imię i dwie pierwsze litery nazwiska)
Numer zgłoszenia: (np 1)- będzie mi łatwiej wybrać zwycięzce.

Jeśli masz ochotę na dodatkowy los wystarczy, że w jakikolwiek sposób udostępnisz tą informację dalej np. banerek na blogu lub udostępnienie na Facebooku.

Wtedy Twoje zgłoszenie musi wyglądać tak:

Lubie na FB jako:(Imię dwie pierwsze litery nazwiska)
Informacja udostępniona: (link)
Numer zgłoszenia (np. 1 i 2)
Osoby anonimowe proszone są o pozostawienie maila!!!!

Proste?
A teraz przejdźmy do nagrody.

Liczba osób w konkursie do 50, wartość kuponu 20 zł
do 100 osób - 1 bon 40 zł.
do 200 osób - 1 bon 80 zł.
do 300 osób - 2 bony 80 zł
do 400 osób - 2 bony 100 zł
do 500 osób - 2 bony 120 zł.

W powyższym sklepie możemy np znaleźć:







Podsumowując:

Czym więcej osób weźmie udział w konkursie tym nagroda będzie bardziej atrakcyjna:)


Powodzenia!

Konkurs twra od dziś to jest 18.12.2012  do 25.12.2012.

sobota, 15 grudnia 2012

Lawendowe mydło?

Związku ze współpracą z sklepem internetowym klik moje ciało miało okazję przetestować bardzo fajne mydełko:)


Powyżej jest zdjęcie opakowania mydełka, które jest nowością w  http://sekretynatury.bazarek.pl/.
Owe mydełko na dniach powinno  się pojawić w tym sklepie.
Mnie się poszczęściło i mogłam je przetestować przed jego wielkim wyjściem w obieg:)
Teraz nie pozostaję mi nic innego jak zacząć otwierać nasze pudełeczko.



Naturalne mydło krymskie jest bardzo ładnie zapakowane.
Otwierając je jednak nie poczujemy zapachu lawendy i to można uznać za mały minusik.
Mydełko te ma tak jakby swój specyficzny zapach, który jest raczej neutralny ponieważ ani nie śmierdzi ani nie pachnie. Po jego stosowaniu po jakimś czasie zapach zupełnie zanika i staje się bezzapachowy.



Już po pierwszym umyciu się tym mydełkiem moje ciało było gładkie.
 Aby sprawdzić tą jego zaletę przez kilka dni nie smarowałam się żadnym balsamem do ciała.
Jakie są tego skutki?
Po każdej kąpieli  z użyciem tego mydła moje ciało było bardzo gładkie i mile w dotyku.

Podsumowując: jeśli jesteście czasami małymi leniuszkami tak jak ja (dość często) i nie zawsze po kąpieli czy prysznicu chce się wam smarować to możecie spać spokojnie ponieważ mydełko lawendowe idealnie nawilży wasze ciało.


Mydło to z pewnością i dobrze oczyszcza.
Myję nim również swoją twarz, a żeby sprawdzić jego działanie oczyszczające zmywałam nim swój makijaż.
Makijaż z buzi idealnie się zmywa jak po użyciu mleczka do demakijażu oczywiście z tuszem trzeba się minimalnie pomęczyć ale to nic ciężkiego.
Gdy mydło znalazło się w moim oku zaczęło ono mnie delikatnie szczypać i wystarczyło trochę wody aby to uczucie zniknęło.  Moja cera należy do tych suchych na wskutek czego przez pierwsze 4 dni używania tego mydełka moja twarz minimalnie się wysuszyła.
 Jednakże teraz jest już dobrze i żadnych problemów ze suchą twarzą nie mam ale to pewnie dlatego, że mam świetny nawilżający krem, o którym napiszę kolejnym razem(Ten krem pochodzi z tego sklepu )

Podsumowując: jeśli wasza twarz jest naprawdę sucha to raczej odradzam jej mycie tym mydłem ale myślę, że z tłustą cera nie powinno być żadnych problemów.


Aby umyć się tym mydełkiem wystarczy niewielka ilość wody aby mydło zaczęło się dobrze pienić.
Jest ono również dość wydajne.
Jak na razie nie wiem ile one kosztuję ale jeśli jego cena nie będzie wcale taka wygórowana to sądzę, że od czasu do czasu po nie mogę sięgnąć bo idealnie ono nawilża moje ciało i nie tylko moje ponieważ moja mami też je od czasu do czasu mi podkrada :D 

To tyle jeśli chodzi o te mydełko ....

Jeśli  zainteresowało was to mydło to zapraszam do odwiedzania http://sekretynatury.bazarek.pl/ i zapoznania się z ofertą sklepu ale jeśli nie lubicie kupować w taki sposób to zawsze możecie zamówić jakiś kosmetyk po przez allegro http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=14731634

czwartek, 13 grudnia 2012

Odjazdowy filmik ;)

Witam.
Dzisiaj wpadłam tutaj na krótko i zamierzam podpisywać na wasze komentarze oraz pozostawić was z bardzo zabawnym filmikiem, który już dzisiaj oglądałam kilka razy, i za każdym razem sprawia, że mam niezły ubaw.
Już jutro zamieszczę recenzję na blogu.

Pa, pa.



środa, 12 grudnia 2012

Inspiracje (nie zimowe) plus przysłowia chińskie.i wiele, wiele więcej....


  "Gdy nie masz nic do ofiarowania, ofiaruj uśmiech."

  

"Językiem można zmiażdżyć człowieka."


 "Jeśli chcesz być szczęśliwy przez chwilę - napij się wina, jeśli chcesz być szczęśliwy przez rok - ożeń się, jeśli chcesz być szczęśliwy przez całe życie - zostań ogrodnikiem. "


  "Jeżeli nie przyznajesz się do błędu to popełniasz błąd drugi."


 "Nie mów dużo, ale powiedz wiele."



 Jeśli nie słuchasz rodziców, czyż nie będą daremne twoje dobre uczynki?




 Bądźcie surowi dla siebie samych, pobłażliwi dla innych, a nie będziecie mieli wrogów
Azjatycka reklama :)


Koreańska piosenka ;)

A na koniec małe zapytanie :D
Jest ktoś chętny na konkurs, gdzie do wygrania bon na buty?